Problem śmierdzących psich stóp – rozwiązany!

Kto z nas nie zetkną się z problemem śmierdzących psich stóp? Kto po ulewnej jesieni, nie modli się o zbawienny katar, by nie czuć wszechobecnego zapachu mokrego psa? (Okej są tacy co mówią, że nie ma piękniejszego zapachu – mi też on nie przeszkadza, ale… do czasu…) Oczywiście kąpiele wszystko rozwiązują, ale nie każdy ma czas i siłę by robić to dostatecznie często, a jak wiadomo są wyznawcy zasady, że psa powinno się kąpać raz w roku, a im częściej kąpany pies tym bardziej śmierdzi. Ja wychodzę z założenia, że kąpiemy psa kiedy tego potrzebuje, ale… wykąpanie 40kg futrzaka nie zawsze jest łatwe i przyjemne zarówno dla nas jak i samego psa. Dlatego dziś postanowiłam podzielić się z Wami opinią o produkcie, który skradł moje serce. Nie testem, czy recenzją, a zwykłym ludzkim sposobem na problem, który dotyka wielu z nas.

Osobiście dość sceptycznie podchodzę do psich kosmetyków. Owszem – ubóstwiam wszystko to co sprzyja rozczesywaniu sierści i kołtunów, ale po większości specyfików Donner ma alergię. I to często nie objawiającą się po pierwszym użyciu, tylko po którymś z kolei. Oczywiście może być to moja wina złego spłukania futra, niedosuszenia lub dziwnego zbiegu okoliczności, ale w naszym przypadku kąpiel psa w domu jest trudna. Oczywiście sytuacja rozwiązuje się kiedy mogę zrobić to w ogrodzie, ale w zimie czy na jesieni jest to nie wykonalne, a właśnie wtedy potrzebna jest najczęściej kąpiel.

Komplet – szampon + fast cleaner

Jako rozwiązanie tego problemu jakim jest nieprzyjemny zapach psa i brud na sierści polecam Wam kosmetyk od Dog’s Profit – FAST DOGGY CLEANER.

Serię szampon+mgiełka wygraliśmy w jednym z konkursów i długo stał nieużywany, czekając do wiosny i bardziej sprzyjającym warunkom wykorzystania. Zresztą z obawy przed alergią najbardziej ufam szamponom kupionym u weterynarza – hipoalergicznym. Jednak po przeprowadzce do bloku, szybko doceniłam skuteczność FAST DOGGY CLEANER. A zaczęło się niepozornie, bo M. zaczął narzekać że łapy Donnera cuchnął. Noo…. Brudne skarpetki przy nich to były niemal jak zapachy kwiatów. Zrezygnowana przytaknęłam, obiecując wykąpać psa w weekend i wtedy M. podsunął mi pod nos kosmetyki od Dog’s Profit. Wierzcie mi, ale byłam mocno zaskoczona, że on wie co ma pies, a ja prawna opiekunka nie wiedziałam (zapomniałam), że mamy środek do czyszczenia psa niemal na sucho. Nie bez problemów odblokowałam butelkę i spsikałam solidnie psie łapy.Naszym zaskoczeniem było to ile nagle znalazło się na nich brudu. Kiedy zaczęłam je wycierać, po aplikacji FAST DOGGY CLEANER, na psim ręczniku szybko pojawiły się czarne plamy, a byłam pewna, ze Donner ma czyste łapy! W końcu wycieram je po każdym spacerze, miały być tylko śmierdzące…  Po doprowadzeniu łap i brzucha do pełnej sterylności skupiłam się na samym produkcie.

Łapa po spacerze

Zarówno szampon (którego jeszcze nie używałam) jak i mgiełka mają przyjemny, bardzo intensywny zapach trawy cytrynowej – zapach który uwielbiam i którego szukam w swoich kosmetykach (i mówię poważnie: dla tego zapachu sama bym ich używała). Choć na pierwszą chwilę kojarzy się czymś mocno sterylnym, może trochę ze szpitalem lub innym ‘sterylnym’ otoczeniem. Zapach stosunkowo długo utrzymuje się na psie, ale w żaden sposób mu nie przeszkadza. Donner nie interesuje się zapachem swoich łap czy popsikanego futra. Nie kicha od niego (a kicha jeśli się użyje perfum w pokoju w którym przebywa) także jest dla niego obojętny. Sama aplikacja specyfiku jest bardzo łatwa, ponieważ spryskujemy psa mgiełką i pozostawiamy do wyschnięcia lub wycieramy.

Łapa po użyciu fast doggy cleaner

U nas przyjęło już się, że po każdym spacerze najpierw wycieram psu łapy ręcznikiem, potem psikam FAST DOGGY CLEANER i ponownie wycieram, ponieważ nie wytarcie go grozi rozniesieniem po całym domu brudnych odcisków psich łap – nawet jak na dworze jest sucho i ciepło. Natomiast brzuch i inne części ciała pozostawiam do wyschnięcia, lub ewentualnego szybkiego przeczesania szczotką, jeśli znajduje się na nich błoto i piach. Naprawdę mocno przemoczony i schlapany błotem pies po wstępnym wytarciu ręcznikiem, spryskanie FAST DOGGY CLEANER i wytarty lub przeczesany nie wygląda już tak tragicznie i obejdzie się bez kąpieli. Przynajmniej u nas bardzo się to sprawdza.

Ostatnią wartą uwagi rzeczą jest to, że nie bez powodu zapach Dog’s Profit jest taki sterylno-cytrusowy. Psiarze, którzy szukają alternatywnych środków walki z kleszczami pewnie próbowali specyfików z olejków eterycznych właśnie miedzy innymi z trawy cytrynowej. Czy jest to fakt, czy czary znachorów? Wszystko zależy od psa, ja tam wierzę w moc naturalnego leczenia i wspomagania organizmu ziołami, szczególnie kiedy okres działania Foresto powoli się kończy, a ja staje przed dylematem większości opiekunów psów – czy będą kleszcze tej zimy?

Zadbać o takie futro – to wyzwanie

Podsumowując FAST DOGGY CLEANER od Dog’s Profit z preparatu, który stał na półce – stał się produktem użytku codziennego. Kosmetykiem, bez którego nie wyobrażam sobie życia w bloku z długowłosym psem, który z jednej strony jest dla niego bezpieczny (od 2 tyg. stosowania nie ma najmniejszych oznak alergii), możliwe że dodatkowo go zabezpiecza od kleszczy, jest faktycznie działający (pies przestaje śmierdzieć i łatwiej zapanować nad brudem), a najważniejsze jest wydajny i w dobrej cenie. Jeżeli będziecie mieli okazję – polecam spróbować. Bo na kąpiel lub wizytę w psim salonie piękności zawsze będzie jeszcze czas, ale póki się da zaoszczędzić czas, pieniądze i nerwy lepiej spróbować delikatniejszych metod, szczególnie kiedy wspaniała Polska jesienno-zimowa aura w ciągu jednego spaceru zniszczy efekt czystego psiaka.

• Doraźne czyszczenie bez spłukiwania

Specjalnie dobrana formuła produktu, pozwala na jego bardzo częste stosowanie bez obawy o wystąpienie niepożądanych skutków takich jak uczulenie, czy swędzenie.

• Przyjemny zapach

Delikatna woń trawy cytrynowej, nie działa drażniąco na zwierzę, jest przyjemna zarówno dla niego jak i otoczenia.

• Minimalizuje stres

Kąpiele wodne często wywołują lęk u zwierzęcia. Fast Doggy Cleaner ogranicza go do minimum, ponieważ nie wymaga on użycia wody, a cały zabieg trwa kilka chwil.

• Walka z pasożytami

Dzięki zawartej w preparacie trawie cytrynowej wspomaga profilaktyczne zwalczanie pasożytów takich jak pchły i kleszcze.

• Niezastąpiony w podróży

Dzięki ergonomicznemu opakowaniu, oraz łatwemu i szybkiemu użytkowaniu jest idealnym dodatkiem do każdego wyjścia, czy wycieczki. Możesz go mieć przy sobie zawsze kiedy Twój pies tego potrzebuje.

Poradnik dla blondynek mojego pokroju, żeby nie męczyć się z obsługą 😉

Tekst postał przy współpracy z Dogs Profit.