Zabawy z psem w domu – Do As I Do

autor Amelia Bartoń - zamerdani.pl

Przez cały tydzień bawiliśmy się w kształtowanie. Moja wyróżniona relacja na Instagramie względem tego ćwiczenia wypchała się po brzegi, a Wasze komentarze i przesyłane filmy bardzo mnie zaskoczyły, jak mocno się w to wkręciliście i ile mieliście przy tym zabawy. Cieszę się, że mogłam pokazać Wam inny rodzaj nauki i mam nadzieję, że macie ochotę na więcej.

Bo dziś, na nadchodzący tydzień epidemii, mam dla Was dużo trudniejsze zadanie – Do As I Do według protokołu Claudii Fugazzy.

Wyobraź sobie, że możesz nauczyć swojego psa nowego zachowania, po prostu pokazując mu to zachowanie i każąc mu naśladować!

Swoich sił w DAID próbowałam już kilka lat temu na jakimś darmowym seminarium online, z którego niestety nie wiele wyniosłam, nie mając jeszcze odpowiedniej wówczas wiedzy, jak dobrze poprowadzić trening ze swoim psem. Mimo to od tego czasu zaczęłam polować na książkę Claudii Fugazzy, bo każdy nowy rodzaj treningu jest dla mnie i moich psów świetną zabawą i możliwością dobrze spędzonego wspólnie czasu.

W 2018 roku odbyły się warsztaty w CANID, gdzie omawialiśmy aspekt emocji w szkoleniu psów, a jako treningi między wykładami realizowaliśmy sobie założenia treningu Do As I Do, o czym mogliście przeczytać w podświetlonym powyżej linku. A w 2019 roku Caludia Fugazza prowadziła warsztaty w Polsce, o których żałuję, że dowiedziałam się dopiero po ich zakończeniu. Bo jest to fajna metoda pracy z psem i już na ćwiczeniach w CANIDzie, podczas niespełna tygodnia treningu Elza skończyła fazę drugą i zaczęła naśladować pierwsze proste zachowania (czego nie można powiedzieć o Donnerze, który prezentował na pałę wszystkie znane sztuczki licząc, że w końcu trafi w zachowanie, które będzie nagrodzone). Dlatego myślę, że fajną alternatywną na zabawy w domu będzie tydzień z Do As I Do. Ale spokojnie, tym razem nie pójdzie nam tak dobrze, jak w kształtowaniu, bo bardzo dawno tego nie ćwiczyliśmy, więc niemal równolegle z Wami będziemy zagłębiać się w kolejne etapy tego treningu, przypominając go Elzie, a Donnera próbując nauczyć właściwie od zera.

Ale zanim przejdziemy do samego treningu trochę teorii. Swoją drogą zachęcam Was do poczytania i pooglądania filmików o DAID (na końcu podlinkuje fajniejsze teksty o tej metodzie), ale w Internecie jest tego bardzo dużo.

Do AS I Do (DAID) – co to jest

Do As I Do – to rodzaj treningu, w którym pies uczy się zachowania poprzez obserwację opiekuna i powtarzanie jego ruchów. Pewnie nie raz widzieliście filmy, gdzie psy (mistrzowie drugiego planu) naśladują swoich opiekunów w najmniej spodziewanych momentach np. podczas treningu jogi, czy czołgając się za niemowlakiem. Swoją drogą nie wiem co psy mają z tą jogą, bo u nas kiedy tylko M. zaczął próbować swoich sił w jodze to Ela momentalnie się przyłączyła robiąc w tym samym czasie „psa z głową w dół/górę”.

DAID jest to rodzaj nauki nazywany „uczeniem społecznym” lub „uczeniem przez obserwację”. Przez wiele lat naukowcy uważali, że zwierzęta nie są w stanie uczyć się w ten sposób zakładając, że tylko ludzie są zdolni do różnych procesów na tak wysokim poziomie. W końcu umiejętność naśladowania innej istoty wymaga pewnego poziomu samoświadomości i empatii, ponieważ trzeba rozpoznać te same części ciała u innych, by móc nimi poruszać w ten sam sposób. W 1952 r. Hayes i Hayes opracowali procedurę o nazwie „Do-as-I-do’”, próbując wykazać, w jaki sposób szympansy mogą uczyć się poprzez naśladowanie. Badanie to zostało zakwestionowane pod kątem subiektywności interpretacji zachowań szympansa, ale dostarczyło metodę, która później została przetestowana na innych gatunkach, a najszerzej w szkoleniu psów wykorzystała ją i wypromowała Claudia Fugazza. Mimo to społeczne uczenie się jest rzadko wykorzystywane w tradycyjnym szkoleniu psów.

Natomiast ów sposób uczenia się, bardzo często obserwujemy mając dwa psy, gdzie zwierzęta uczą się od siebie  pewnych zachowań (z mojego punktu widzenia zazwyczaj tych głupkowatych lub w ludzkim odczuciu nazywanych jako „złe”). Patrząc nawet na moje psy, widzę o ile łatwiej przyszła nauka Eli pewnych sztuczek, na które nie jako sama wpadła bezmyślnie naśladując zachowania Donnera.

DO AS I DO vs KSZTAŁTOWANIE i inne metody nauki

Claudia Fugazza i Adam Miklósi (z Uniwersytetu Eötvös Loránd, Budapeszt, Węgry) opublikowali badanie porównujące skuteczność dwóch technik szkoleniowych: Do As I Do oraz kształtowania. Wykazali w nich, że DAID jest bardziej skuteczną metodą w szybkim uczeniu psów zachowania, które wymaga interakcji z przedmiotem niż szkolenie klikerowe.

Social learning in dog training: The effectiveness of the Do as I do method compared to shaping/clicker training,

Jak wskazało wyżej wspomniane badanie, istnieją dowody na to, że zastosowanie techniki Do As I Do przyspiesza naukę u psów, ale nie można jednoznacznie stwierdzić, który sposób nauki jest lepszy. Wszystko bowiem zależy od doświadczenia w pracy daną metodą, naszych umiejętności i indywidualnych cech psa. Jednym będzie łatwiej coś wyklikać, innym naprowadzić psa, a jeszcze innym wyłapać. Sposób treningu musi być też ściśle dopasowany pod konkretnego psa. I o ile np.: u Donnera dużo łatwiej mi będzie wyklikać zachowanie, bo on musi robić milion rzeczy na raz (co widzieliście na filmach z kształtowania), były się tylko udało i cały czas testować to, co już umie z nadzieją, że może dostanie smaczka za zrobienie enty raz susła. O tyle u Eli łatwiej będzie mi ją naprowadzić lub wskazać zachowanie (właśnie niejako przy pomocy Do As I Do), bo ona „dużo myśli, a mało próbuje”, (to było pieknie widać jak wkładała łapę do miski i za każdym razem upewniała się, czy na pewno robi dobrze), ale jak już wymyśli, bądź złapie kierunek, idzie w to na 100%. Każdy rodzaj zabawy / treningu może być stymulujący dla psa i jeśli brakuje Wam pomysłów na zabawy w domu, to myślę, że Do As I Do jest bardzo ciekawą alternatywą pracy z psem i super pomysłem na trening w domu.

DO AS I DO –  zaczynamy

Ale wracając do Do As I Do. Jak już wiecie lub się domyślacie, nasz trening będzie polegał na tym, by pies naśladował prezentowane przez nas zachowania. Zanim jednak podam Wam przepis na ćwiczenia kilka informacji wstępnych, które są niezwykle istotne, a które wiele osób pominęło podczas swoich prób w kształtowaniu jak, chociażby krótkie kilkunastosekundowe sesje, czy neutralność przedmiotu.

Bawiąc się z psem w Do As i Do pamiętaj:

  • Ucząc psa przez naśladownictwo uwzględnij różnice w Waszej budowie.
  • Nie zaczynaj naśladowania, od zachowań, które będzie psu ciężko przełożyć na swoje ciało (np. podnoszenie przedmiotu ręką (pociągnięcie ręką za sznurek) – pies musi przełożyć na pysk- zacznij wiec od zachowań łatwych do przełożenia ręka = łapa ; ruch ciała = ruch ciała.
  • Ucz prostych zachowań. O ile powtórzenie „siad” będzie jednoetapowe, o tyle „waruj” (w naszym wykonaniu) może prezentować się psu jako najpierw „siad” (schodzimy z pozycji pionowej (stania) na kolana, potem dopiero „waruj”, kiedy się kładziemy. Więc zastanów się jak wygląda Twoje zachowanie w oczach psa lub jak je zaprezentować, by było czytelne..
  • Pamiętaj o lustrzanym odbiciu. Na przykład korzystając z komend kierunkowych stojąc na wprost psa i prosząc go o obranie kierunku lewego pokarzesz mu swój prawy kierunek.
  • Nie przeskakuj faz nauki (mamy epidemię, szybko nie minie, więc nie musicie opanować ćwiczeń w jedno popołudnie).

No to do dzieła!

DAID Trening wstępny:

  1. Naucz psa sześciu różnych zachowań (lub wykorzystaj te, które zna) – różnych = maksymalnie różniących się od siebie, o ile to możliwe, aby minimalizować podobieństwo w prezentowanym przez nas ruchu.
  2. Trzy z nich pies musi wykonywać na polecenie słowne (bez podpowiedzi gestem / postawą ciała)

Ćwiczenie:

  1. Ustaw psa przed sobą
  2. Wydaj polecenie słowne
  3. Jeśli pies nie reaguje dodaj gest, który zna
  4. Ćwicz do momentu, aż pies będzie w stanie wykonać polecenie bez pomocy gestu.

UWAGA: Zmieniaj kolejność ćwiczeń! Pies szybko może nauczyć się sekwencji (które ćwiczenia następują po sobie) i nie zgeneralizować ich, tzn. w innym kontekście / kolejności nie wykona ich na polecenie słowne.

Kiedy mamy już sześć poleceń, na które reaguje pies i nie potrzebuje gestu, przechodzimy do pierwszej fazy. Jeśli bardzo się spieszycie z próbami swoich sił w DAID możecie zacząć fazę pierwszą mając tylko trzy ćwiczenia na polecenie słowne, ale nie zapominajcie wyćwiczyć w międzyczasie kolejnych trzech!

DAID Pierwsza Faza:

  1. Wybieramy trzy różne zachowania, które pies najlepiej opanował na komendę słowną.
  2. Dodajemy do tego komendę naśladowania: Do it / Zrób to / Małpuj / Kopiuj / Powtórz / …. Waszą własną  – u mnie jest „Zrób to”

Ćwiczenie:

  1. Ustaw psa przed sobą
  2. Pokaż zachowanie np. „siad” i wróć do pozycji wyjściowej
  3. Wydaj polecenie naśladowania np.: „Zrób to!”
  4. Wydaj komendę słowną danego zachowania: „Siad”

Uwaga: W jednej sesji nie rób więcej niż 6 powtórzeń!

Kiedy pies wykonuje trzy ćwiczone zachowania na komendę „Zrób to” (pamiętaj o zmianach kolejności ćwiczeń!) Przechodzimy do kolejnej fazy.

DAID Druga Faza:

  1. Faz druga wygląda identycznie jak faza pierwsza, ale dokładamy trzy kolejne (wcześniej wyćwiczone na komendę słowną) zachowania.
  2. Dopiero kiedy pies wykonuje wszystkie sześć ćwiczeń na komendę „Zrób to” możemy zacząć próbować uczyć psa nowych zachowań, których nie zna, używając do tego tej metody.

UWAGA: Stopniowo musimy zwiększać trudność ćwiczeń. Nie oczekujmy, że po zakończonej drugiej fazie, pies od razu zacznie wycierać łapy w wycieraczkę czy wycierać pysk po jedzeniu w ściereczkę. Proponuję jeszcze, przez jakiś czas ćwiczyć dość proste rzeczy – wejście na stołek, podniesienie przedmiotu, dotknięcie czegoś łapą. Aby utrwalić u psa ten rodzaj nauki.

Pamiętaj proszę, że zawsze ma być to przede wszystkim dobra zabawa dla Ciebie i psa. Potraktuj to jako coś nowego, na zabicie czasu. Aktywizację siebie i psa – nie jako wytyczne go profesjonalnego treningu / nauki tej metody. I choć sam protokół bez problemu znajdziecie w Internecie czy w wyżej wspomnianej książce, to tylko praca oparta na teorii.

Jak zwykle zachęcam Was do wrzucania swojej pracy na Instagrama i Facebooka (nie zapomnijcie nas oznaczyć @zamerdani.pl) i pochwalcie się efektami! Dodatkowo przez cały tydzień na naszym InstaStories w wyróżnionej relacji “Do As I D” znajdziecie filmy z naszej pracy, propozycje ćwiczeń i odpowiedzi na zadawane przez Was pytania.

https://www.instagram.com/zamerdani.pl/

Szybka ściąga, czyli fiszki z IG:

Więcej o Do As I Do:

Cieszę się, że przeczytałaś/eś ten tekst i będzie mi bardzo miło, jeśli zostawisz po sobie ślad w formie komentarza. Zawsze chętnie poznam Twoją opinię na dany temat i z przyjemnością o tym podyskutuję. Będę też bardzo wdzięczna, jeśli podzielisz się tym tekstem ze swoimi znajomymi na Facebooku, czy Instagramie. Dzięki temu więcej osób tu dotrze i choć Zamerdani to miejsce na moje przemyślenia, myślę, że warto promować świadome, odpowiedzialne życie z psem, które staram się tu pokazać. Z góry dziękuję i bardzo, bardzo cieszę się, że tu zajrzałaś/eś.

Ogółem: 3 369, dzisiaj: 1

You may also like

Zostaw komentarz