Strona główna Psie sporty

Psie sporty

autor Amelia Bartoń - zamerdani.pl

Wszystkie relacje z treningów i zawodów w których braliśmy udział znajdziesz w poniższym linku:

12509023_1650137611901978_6747191847846637040_nPiękno zwierzęcia w szczególności psa w ruchu, jego zwinność, szybkość i siła oraz ta niesamowita więź z opiekunem podczas zawodów powodują, że od zawsze fascynowały mnie psie sporty. Nigdy jednak nie zdecydowałam się na profesjonalne uprawianie sportów, wiedząc, że mimo iż owczarek jest psem pracującym, wytrzymałym i wszechstronnym nigdy nie dorówna borderom, belgom, czy też greysterom. Zakochana do obłędu w niemieckich pastuchach postanowiłam, podziwiane przeze mnie sporty trenować jedynie amatorsko, w trosce o równomierny rozwój moich psów i nieobciążanie ich zanadto jedną dyscypliną, chcąc spróbować wszystkiego i udowodnić, że owczarek ciągle jest rasą pracującą i wszechstronną. Prezentuję więc psie sporty okiem amatorów-laikow (choć w ostatnich czasach już trochę wyszkolonych) sprawdzone, przetestowane i polecane dla każdego właściciela psa, bez zbędnego napiania się i udawanego profesjonalizmu. Jak się do nich przygotować, co potrzebne, aby je uprawiać, gdzie szukać rad specjalistów, szkoleń, warsztatów i seminariów oraz przede wszystkim: Czy warto? Nasze opinie i rady na temat tego, co trenujemy znajdziesz w kategorii: sporty kynologiczne.

 

NoseWork

Nosework – znany również jako praca węchowa lub wykrywanie zapachów, to psi sport odwzorowujący profesjonalną pracę psów wykorzystywanych w służbach wykrywania określonych zapachów. W tym sporcie zespół składający się z psa i opiekuna muszą znaleźć odpowiednie zapachy: najczęściej cynamon, goździk i pomarańcze (naturalne lub przedmioty nasączone zapachem olejku) dodatkowo ignorując elementy rozpraszające, takie jak jedzenie lub zabawki. Zapachy mogą być ukryte w ringu z przedmiotów, w pomieszczeniach, na otwartej przestrzenie, samochodach lub innych.

Pierwsze zajęcia z NoseWork zrobiłam z Twinsami, gdyż jest to polecana aktywność dla psów lękowych, pozwalająca nabrać im pewności siebie. Potem zamieniłam go na detekcję trufli (kończąc kurs łowców trufli), aby móc wykorzystywać nos moich psów w praktyce.  Z czasem jednak wróciłam do noseworku, bo była to idealna aktywność dla psów w czasie mojej ciąży i wychowania niemowlaka. I choć w dużej mierze jestem samoukiem, obecnie jestem po wielu spotkaniach z doświadczonymi instruktorami i przygotowuję wszystkie trzy psy do testów zapachowych (na wszystkich trzech zapachach naturalnych – choć moje psy pracują również na olejkach), a Elę do zawodów. Co więcej, postanowiłam zrobić kurs instruktora w Polskiej Lidze Nosework.

Rally-O


Rally-O – posłuszeństwo na luzie. To wyjątkowy psi sport, który łączy elementy psiego posłuszeństwa oraz agility, czyli skoków przez przeszkody. Drużyna – przewodnik i pies – mają za zadanie pokonać tor złożony z różnych ćwiczeń, tzw. stacji. Są to dość proste zadania, takie jak siad, leżeć, zostań czy chodzenie przy nodze. W Rally-O nie liczy się precyzja wykonania ćwiczenia, a komendy można powtarzać. Sport ten mogą uprawiać i mali, i duzi, kundelki i psy rasowe. W zawodach Rally-O biorą udział dzieci i młodzież, każdy ma przypisaną odpowiednią kategorię.
Opis pochodzi ze strony Rally-O

Posłuszeństwo sportowe nigdy nie miało być dla mnie. Zawsze uważałam je za nudną dziedzinę psich sportów – piękną w wykonaniu innych, ale zbyt precyzyjną i zbyt dokładną dla mnie. Ciężko byłoby mi siebie wyobrazić jak trenuje godzinami perfekcyjny siad, by o zwycięstwie miały decydować niewidoczne dla szarego człowieka elementy. Mimo to z ciekawości zrobiłam kiedyś kurs OBI -kl.0, by przekonać się jak trudny i wymagający jest to sport. I że nie jestem ciągle gotowa nawet go próbować. Kilka lat później, troszkę przypadkiem odkryłam Rally-O i się w nim zakochała. Kłując żelazo póki gorące wystartowałam w konkursie Rally-O i zajęłam z Elą drugie miejsce w klasie 1. Zdecydowałam też, że zrobię kurs instruktora Rally-O, aby w przyszłości zarazić Tosię miłością do aktywności z psami.

Agility


10460211_666780923396307_2798430165925946252_nAgility – sport kynologiczny polegający na jak najszybszym i jak najczystszym pokonaniu toru przeszkód, dzięki naprowadzaniu komendami głosowymi i ruchowymi swojego opiekuna Przeszkody muszą być zaliczane w odpowiedniej kolejności, jednak pies nie może się zapoznać z torem wcześniej, natomiast przewodnicy tak. Pies musi pokonać: stacjonatę (hopkę), skok w dal, oponę, kładkę, huśtawkę, palisadę, slalom, tunel sztywny oraz rękaw. Na nieoficjalnych zawodach lub imprezach niewliczanych w zawody mogą pojawić się dodatkowe przeszkody, lub różne wariacje na temat podstawowych przeszkód np.: skok w dal nad zbiornikiem z wodą imitującym rzekę.

DSC05894Z Donnerem ukończyliśmy wakacyjny kurs agility w Psiotelik Lublin, na którym zdobyliśmy podstawy pracy praktycznej z psem na torze. Dysponujemy tez mini torem, na którym o czasu do czasu sobie hopsamy. W planach mamy zakupienie profesjonalnego toru w celu doskonalenia swoich umiejętności i udostępniania go do zabawy przyjaciołom. Aby zacząć trenować agility, a raczej jego elementy nie potrzeba niesamowitych przeszkód wystarczą wyobraźnia i trochę miejsca. Swoje pierwsze kroki stawialiśmy w lesie ćwicząc slalom pomiędzy drzewami, skoki nad zwalonymi pniami, by potem wykorzystać je jako kładkę. W mieście były to płotki, ławki, czy słupy. Dopiero z czasem znalazłam przewodnik jak zrobić tor agility z rurek PCV czy bambusowych tyczek – pseudo-tor idealny do ćwiczeń i zabaw wieczorami, pozwalający wypracować podstawy pracy i zachowań psa. Oczywiście krokiem dalej były zajęcia na profesjonalnym torze, ale dzięki podstawom, udało nam się o wiele szybciej wypracować odpowiednie zachowania. Więcej o agility w naszym wykonaniu.

Canicross


DSC09495Canicross – Oficjalna dyscyplina sportowa należąca do grupy sportów psich zaprzęgów. Polega na bieganiu z psem upiętym na smyczy z amortyzatorem (długości ok 2,5 w rozciągnięciu), łączącej się z pasem na talii maszera. Pies biegnie przodem pomagając tym samym w biegu zawodnikowi. Wyścigi tej dyscypliny odbywają się w warunkach bezśnieżnych. Canicross można uprawiać z dowolnym psem w dobrym stanie fizycznym i odpowiednim wieku. W Polsce, jak i na Świecie najlepiej w tej dyscyplinie sprawdzają się greystery, jak i inne psy zaprzęgowe husky czy malamuty.

12798876_1666015526980853_5998735158563839952_nKiedy tylko dowiedziałam się o istnieniu tej dyscypliny zaczęłam trenować ją z Donnerem. Zaczęliśmy biegać pewnej zimy – dokładnie w styczniu i tak biegamy wspólnie już kolejne lata. Donner jest idealnym kompanem do biegania – szybki, silny, a przede wszystkim lubiący ciągnąć, stąd nasze bieganie szybko przerodziło się w Canicross, bo pies podczas treningów pracuje, pomagając mi w biegu, nie tylko ciągnie się gdzieś tam za mną. Z czasem dołączyła do nas Elza przejmując Dosiowe treningi, który z racji wieku i spondylozy powoli wycouje się z aktywności. Swoją amatorską wiedzę nieustannie poszerzam pozostając w kontakcie z jednym z czołowych zawodników Canicross w Polsce – Rafałem Śmiałkowskim. W 2016 roku uczestniczyliśmy z Donnerem w warsztatach Canicrossu, gdzie sprofesjonalizowaliśmy nasze bieganie i poznaliśmy je ze strony teoretycznej i praktycznej, a Rafał udzielił nam wywiadu opowiadając o tym, jak poprawnie trenować canicross. Więcej o canicross w naszym wykonaniu.

Bikejoring


Bikejoring jest dyscypliną sportu zaprzęgowego rozgrywaną na dystansach sprinterskich, w której jeden lub dwa psy ciągną rower połączone z nim liną z amortyzatorem. Trasa biegu liczy zazwyczaj od 4 do 10 km. Maszer chcący wystartować w bikejoringu musi mieć co najmniej 15 lat i zdrowego psa o wadze minimum 12 kg, którego w żaden fizyczny sposób nie można zmuszać do biegu. Zaprzęgi bikejoringowe bardzo często osiągają najwyższą średnią prędkość zawodów (ok. 40 km/h), a maksymalnie na zjazdach około 60 km/h. Stanowi to o widowiskowości bikejoringu i pozwala zakwalifikować go do sportów ekstremalnych. W Polsce bikejoring to już oficjalna dyscyplina sportu podlegająca pod Polski Związek Sportu Psich Zaprzęgów. Polska posiada kadrę i reprezentację w tej dyscyplinie i reprezentują ją zawodnicy z tytułami mistrzów świata i Europy. Najszybsze w bikejoringu psy to Greystery- specjalne mieszanki wyżłów i greyhoundów, wykorzystywane również w innych dyscyplinach zaprzęgowych.

 

DSC09103Jest to kolejna dyscyplina sportowa, którą amatorsko z Donnerem trenowaliśmy i którą pies uwielbiał (niestety z powodu wypadku, który miałam (o dziwo jadąc na rowerze bez psa) skutecznie zniechęciłam się do 'rowerowania’ zaprzestając dalszych treningów). Tylko w czasie tych treningów Donner mógł rozwinąć swoją pełną prędkość i pokazać swoją siłę, kiedy rozpędzony gnał do przodu ciągnąc mnie na rowerze. Wiele osób dziwi się, że owczarek jest w stanie podołać takiemu wysiłkowi, ale pies nauczony tego typu sportu, bardzo chętnie w nim uczestniczy ciągnąc rower  (a w ziemie sanki).  Więcej o bikejoring w naszym wykonaniu.

Frisbee


11750645_1589731127942627_1645071488576490715_nDog Frisbee – sport, polegający na rzucaniu dyskiem frisbee przez człowieka i chwytaniu go przez psa. Człowiek pokazuje różne techniki rzutów, a pies różne chwyty. W sporcie tym najpopularniejsze są border collie i aussie, choć ten sport może uprawiać każdy zdrowy pies niezależnie od rasy.  Jest wiele odmian tego sportu poprzez rzuty na czas i dystans, rzuty do celu, układy sztuczkowe i wiele więcej, niektóre z nich: Timetrial – polega na wykonaniu dwóch 20-metrowych rzutów, złapanych przez psa, w jak najkrótszym czasie. Longdistance – polega na wykonaniu jak najdłuższego rzutu. Freestyle – tutaj człowiek pokazuje różne techniki rzutów a pies różne chwyty, a wszystko to jest zebrane w zgrabny układ z muzyką. Dogdartbee – polega na rzucaniu talerzyka tak, aby pies złapał w odpowiedniej strefie, bardzo podobne do popularnych „rzutek”.

11754246_1591493651099708_4887864987870075857_nZafascynowani kolejnym sportem w 2015 roku wzięliśmy udział w seminarium z frisbee z Paulą Gumińską, na którym poznaliśmy podstawy pracy z psem w tej dyscyplinie, nauczyłam się podstawowych rzutów i mogłam obserwować naukę tricków innych przewodników i ich psów. Sami ograniczyliśmy się do kilku podstawowych sztuczek, ze względu na ciężar Donnera, który skacząc na mnie, dosłownie powala mnie na ziemię, jak i jego problemy z oddawaniem dysku. Jak na owczarka Donner ma niesamowicie dobre śledzenie toru lotu dysku, fajną prędkość, dobre skoki i mocny, celny chwyt. Gdyby zacząć pracę z nim od małego, na pewno byłby w stanie osiągnąć całkiem ładne efekty, z powodu jego zawziętości i niedobrego nakręcania się – by złapać dysk za wszelką cenę, nawet za cenę połamania łap postanowiliśmy ograniczyć frisbee tylko do niewinnych zabaw. Ela za to bardzo ładnie i dzielnie radzi sobie w tej dyscyplinie, niestety największym ograniczeniem jestem ja i moje wątpliwe umiejętności „rzucacza”. Więcej o frisbee w naszym wykonaniu.

Dogtrekking


11167957_1569843399931400_6386093781433030541_nDogtrekking – marsz na orientację z psem. Podzielony na trasy różnej długości, które należy pokonać w jak najszybszym czasie, zaliczając odpowiednie punkty kontrolne. Najpopularniejsze dystanse do 10-15 i 20-25km, przy czym każde zawody mogą mieć ustalone indywidualne trasy. Wygrywa ten, kto w jak najkrótszym czasie „zaliczy” wszystkie punkty kontrolne. Ideą zawodów nie jest jednak sam bieg, czy marsz, a posługiwanie się mapą i odszukanie zaznaczonych na niej punktów, dlatego też jest to jeden z nielicznych sportów, który mogą uprawiać całe rodziny i niemal wszystkie psy, bo dogtrekking to najprościej mówiąc aktywny spacer z psem.

11201841_1619512268297846_6065357655574812727_nOd 2015 roku czynnie bierzemy udział w dogtrekkingach. Dwukrotnie stanęliśmy na podium podczas III lubelskiego Dogtrekingu „Łapa na szlaku” zajmując trzecie miejsce i Andrzejkowego Dogtrekkingu Mazowieckiej Ligi zajmując również miejsce trzecie. Dzięki treningom canicross, jesteśmy w stanie całkiem szybko pokonać wyznaczone trasy, a nawigacja wyuczona podczas rejsów i wędrówek po górach pomaga mi w czytaniu mapy. Na dogrtrekkingach poznaliśmy wielu psich i blogowych przyjaciół. Jest to więc nie tylko sport, nie tylko czynny wypoczynek, ale i niesamowita możliwość nawiązania nowych kontaktów i przyjaźni nie tylko psich, ale i ludzkich. Wspólny wysiłek, zmaganie i wzajemna pomoc powodują, że dogtrekkingi z zawodów indywidualnych często przeradzają się w grupowe przygody! Więcej o doktrekkingu w naszym wykonaniu.

IPO


11896191_1601503156765424_3507754395522133082_nIPO – jest międzynarodową dyscypliną uprawniającą do otrzymania certyfikatu użytkowego. IPO składa się z trzech prób pracy: śladu (praca węchowa w tym utrzymanie śladu, załamania, zaznaczenie przedmiotu), posłuszeństwa (chodzenie bez smyczy, pozycje w marszu z przywołaniem, aportowanie po płaskim i przez przeszkodę wysyłanie na przód i warowanie przy odwracaniu uwagi) i obrony (rewirowanie , osaczenie i oszczekiwanie, ucieczki, obrona i atak) . Obrona sportowa jest często mylona z obroną cywilną. Należy tu podkreślić, że IPO jest dyscypliną sportową i taki pies nie jest uczony agresywnych reakcji w sytuacjach rzeczywistego zagrożenia.

11880527_1600777816837958_6754054966545592169_nZ Budzikiem bardzo mocno pracowaliśmy nad tą dyscypliną. Jednak z powodu wielu jego chorób i niechęci do atakowania pozoranta w wieku 3 lat odpuściliśmy dalsze treningi obrony, skupiając się na samym tropie i posłuszeństwie. Z Donnerem również rozpoczęliśmy treningi tego sportu i w obronie pies spisywał się znakomicie szybkością, siłą i zwinnością dorównując belgom. Jednak z powodu braku dobrego poprowadzenia nas w tej dyscyplinie na samym początku szybko zrezygnowaliśmy z dalszych treningów ze względu na zbyt rzadkie treningi i narastające problemy z zachowaniem i wychowaniem Donnera. Z błędami, które zostały popełnione podczas szkolenia IPO, borykaliśmy się przez wiele lat. Więcej o IPO w naszym wykonaniu.

Speedway


Speedway – pomiar czasu psa w przywołaniu. Zawody polegają na przywołaniu psa do siebie i pomiarze jego prędkości podczas biegu do opiekuna. Najpopularniejsze zawody organizowane są w Polsce przez Latające Psy przy okazji Dog Games. Psy biorące udział w zawodach podzielone są na dywizje w zależności od osiągniętych w kwalifikacjach prędkości, a następnie rywalizują między sobą o miano najszybszych w swojej dywizji.

Odkąd w naszym domu pojawiła się Elza, otworzyły się przede mną nowe możliwości zawodów, w których Donner mógłby sobie nie poradzić ze względu na sam przebieg i organizację imprezy. Już podczas swojego debiutu Elza stanęła na pierwszym stopniu podium biegnąc ponad 43km/h i zajmując pierwsze miejsce w swojej dywizji. W kolejnych zawodach zajęła miejsce czwarte. Obecnie systematycznie trenujemy mając nadzieję, że na kolejnych zawodach znowu staniemy na podium! Więcej o SPEEDWAY w naszym wykonaniu.

 

HARD DOG RACE


HARD DOG RACE – Jedyne na świecie takie zawody z psem, które są odpowiednikiem ludzkiego Runmagedonu. Wyścigi łączące canicross, czyli bieganie z psem jak również wspólne pokonywanie przeszkód. Pływanie, podbiegi pod górę, bieg po oponach, przeskakiwanie konarów, ale również czołganie się, drabinki, dźwiganie worków z karmą, palisady i błoto! Niesamowite zawody, które pokażą Ci ile tak naprawdę znaczysz i umocnią Twoją więź z psem. Bowiem zawody nazywane są Wyzwaniem dwóch serc i odbywają się pod hasłem: „Sześc nóg, dwa serca, jedno zwycięstwo”.

Kiedy pojawił się bieg Hard Dog Race było to spełnienie moich dziecięcych marzeń. Nie namyślając się długo zapisałam siebie i Elę. W 2017 roku był to typowy bieg HARD. Lało, cała trasa zamieniła się w błotnistą rzekę, było zimno, a na zawody jechaliśmy ponad 3,5h. Mimo to, wspominam je bardzo dobrze, bo pierwszy raz pokonałam swoje słabości i doceniłam tak naprawdę mojego niepozornego kundelka. W 2018 roku dopisała nam piękna pogoda, a zawody były samą przyjemnością. Od tego czasu czekamy co roku na zawody nie wyobrażając sobie nie wystartować w nich. Od 2019 roku Donner również startuje w HDR.  Więcej o HARD DOG RACE w naszym wykonaniu.

Dog Diving


Dog Diving – Psie skoki do wody. Zawody polegają na tym, by pies jak najdalej skoczył do specjalnego basenu, za wyrzuconą przez opiekuna zabawką, bądź tez do zawieszonej na wysięgniku zabawki.

Pierwsze zawody w których wzięliśmy udział nie skończyły się dla nas zbyt dobrze.  Ela spanikowała i po sesji treningowej wycofałam ją z dalszych startów, mimo że uważałam ją za „pewniaka”. Jednak atmosfera zawodów, sztuczny basen, wysoki podest z którego widać było całą halę i pewnie kilka innych czynników spowodowało, że Ela spanikowała, a ja wraz z nią. Mimo to nie poddaliśmy się i w kolejnym roku wystartowaliśmy ponownie. Dla takiego pieska jak Ela, brak możliwości treningu i oswojeniu się z basenem, skutecznie utrudnia starty, ale z zawodów na zawody widzimy coraz większą odwagę w tym małym ciałku. I choć zajmujemy miejsca na samym końcu tabeli traktujemy te zawody jako dobrą zabawę i trening. Bo sport to przede wszystkim dobra zabawa i próbowanie swoich sił. Wynik to rzecz drugoplanowa. Więcej o DOG DIVING w naszym wykonaniu.

Coursing


Coursing  – terenowe wyścigi chartów, na których psy tej samej rasy dobrane w pary pod względem szybkości gonią sztuczną przynętę  – wabik (paski plastikowej foli, czasem z kawałeczkiem futra) ciągnięty po ziemi imitujący ucieczkę zająca. Biegi odbywają się na naturalnym terenie (łąka), który może zawierać przeszkody: krzaki, drzewa; na dystansie od 500 do 1000m. Podczas biegu każdy ze startujących psów oceniany jest osobno, a w ocenie poza czasem przebiegu, liczy się między innymi zaciętość, zwinność, inteligencja oraz umiejętność pokonywania przeszkód.

 

Coursing w naszym wykonaniu to słowo mocno nadużyte, ale chętnie bierzemy udział w treningach za wabikiem, w których moje psy mają namiastkę tej dyscypliny sportu.  Biegają razem w parze, choć ze względu na dużą dysproporcję w szybkości będę w przyszłości musiała pomyśleć o zmianie partnera dla Eli w biegu. Każdy z moich psów ma własny sposób na polowanie – zupełnie inny niż charty, ale bawią się przy tym doskonale, a ja cieszę się, że mogę rozwijać je wszechstronnie, dając im możliwość takiego treningu. Więcej o treningu z wabikiem w naszym wykonaniu.

Pozostałe aktywności z psami


10374004_731754063565659_8988033078750695400_nPiesza psia turystyka – czyli wyprawy z psami. Coś, co uwielbiamy i wielokrotnie jeździmy na urlop w góry, lub inne regiony Polski gdzie wspólnie pokonujemy szlaki.

Żeglarstwo z psem – wielokrotnie Budzik towarzyszył nam na jachcie podczas żeglarskich wypadów na mazury czy okoliczne jeziora. 10325174_688501604557572_2328373785224373422_nDonner i Elza również żeglowali z nami po Solinie. Przygotowanie psa do żeglarstwa znacznie różni się od innych sportów.

Fitpaws – zabawa, którą poznaliśmy całkiem niedawno. Są tą różnorodne ćwiczenia na piłkach do fitnessu i rehabilitacji, jeżykach oraz dyskach, które mają za zadanie poprawić koordynację ruchową psa, świadomość łap, wyrobić mięśnie i pomóc chociażby przy spondylozie z którą boryka się Donner, jak również poprawić więź i wzajemne zaufanie psa do opiekuna.  Więcej o pozostałych sportach i zabawach w naszym wykonaniu.

~Opisy sportów Wikipedia.

 

Ogółem: 4 571, dzisiaj: 1