Olej HolistaPets Omega3 Fish

autor Amelia Bartoń - zamerdani.pl

Olej w diecie psa, przede wszystkim olej z ryb lub kryla, nikogo już nie dziwi. Powszechna dostępność tych produktów na psim rynku sprawiła, że konsumenci coraz częściej z pełną świadomością sięgają po olej rybny– produkt dla psa, nie planując nawet podawać olejów roślinnych, które mają pod ręką w domu, a które jeszcze kilka lat temu były chętnie używane jako dosmaczanie karmy czy na poprawę kondycji sierści.

Dzięki zwiększeniu powszechności i dostępności (również cenowej) tego produktu zwiększyło się na niego zapotrzebowanie konsumentów, w wyniku czego producenci, chcąc zwrócić uwagę opiekuna zwierzaka na swój produkt, musieli wyróżnić się czymś z „tłumu”, co wcale nie było takie łatwe. Na szczęście jako wyróżnik wielu producentów postawiło na jakość. I tak obecnie spora część producentów dobrej jakości olejów obecnych na rynku jest w stanie przedstawić badania potwierdzające jego bezpieczeństwo, jakość, czystość czy pochodzenie. Coraz częściej firmy badają swoje produkty w akredytowanych laboratoriach, a badania mają potwierdzić wysoką jakość i bezpieczeństwo produktów. I są to te same wymagania z którymi muszą zmierzyć się firmy produkujące żywność dla ludzi. Dzięki temu konsument może wybrać produkt, który nie tylko spełni jego wymagania względem szeroko pojętej jakości i organoleptyki, ale również taki, któremu będzie wierzył.

A piszę o tym wszystkim, bo chciałam Wam dzisiaj pokazać jeden z nowych olejów na rynku (no powiedzmy nowość z ostatniego roku), a mianowicie olej HolistaPets Omega3 Fish , który takowe badania posiada (ale o tym niżej), a same “oleje rybne wytwarzane są w zakładach z certyfikatem FSSC 22000, który jest w pełni uznawany przez Globalną Inicjatywę Bezpieczeństwa Żywności dla ludzi  (GFSI)”.

Ale zanim przejdziemy do samych testów oleju, przypomnę Wam pokrótce czemu dobrej jakości olej bogaty w kwasy Omega-3 i Omega-6 w odpowiednim stosunku, jest tak ważny w diecie psa (i ludzkiej) niezależnie od jej rodzaju – czy to domowe jedzenie, gotowa sucha lub mokra karma, czy BARF. Chyba każdy, jako dziecko przechodził epizod z podawaniem tranu, którego tak nie cierpieliśmy, a teraz sami podajemy rybne oleje psom, które one kochają, bo wiemy, że są im niezbędne z uwagi na potrzebę dostarczenia organizmowi psa kwasów Omega-3, których same nie są w stanie naturalnie wytwarzać w swoich organizmach.

Zalety stosowania oleju z ryb w diecie psa:

  • Omega-3 składa się z wielonienasyconych kwasów tłuszczowych, spośród których można wyróżnić między innymi kwas eikozapentaenowy (EPA) i kwas dokozaheksaenowy (DHA), charakteryzujące się największą aktywnością biologiczną, które w odpowiednim stosunku pozytywnie wpływają na prawidłowe funkcjonowanie układu sercowo-naczyniowego i są bardzo wskazane w diecie młodych psów;
  • Kwasy tłuszczowe Omega-3 to ważne dla zdrowia związki, które mają niesamowite właściwości zdrowotne zarówno dla ludzi, jak i psów;
  • kwasy Omega dodatkowo wspierają prawidłowe wydzielanie mazi stawowej i funkcjonowanie aparatu ruchu;
  • Omega-3 wspiera organizm w walce z chorobami autoimmunologicznymi i redukuje stany zapalne;
  • długotrwała suplementacja kwasu Omega-3 wspiera odporność organizmu;
  • długołańcuchowe kwasy tłuszczowe Omega-3 EPA i DHA wspierają pracę serca, nerek, wątroby, stawów, mózgu oraz oczu;
  • DHA wpływa pozytywnie na zdolności uczenia się i zapamiętywania;
  • kwas DHA pozytywnie wpływa na wzrok;
  • EPA i DHA pozytywnie wpływają na stan okrywy włosowej i łagodzą problemy dermatologiczne.

Dlatego podaję psom olej!

Olej od Holista występuje w czterech pojemnościach 100ml, 250ml, 500ml i 1000ml. Na stronie Holista możemy pobrać certyfikaty analiz wewnętrznych między innymi na zawartość dioksyn i metali ciężkich oraz raport z badania akredytowanego laboratorium na zawartość kwasów tłuszczowych i witamin A i D3 dla jednej z partii, które potwierdzają, że olej od Holistacharakteryzuje się wyjątkowo wysokim poziomem EPA i DHA, czyli w przybliżonej proporcji 18/12”, którego jak pisałam wcześniej odpowiedni stosunek jest niezwykle ważny.

Dodatkowo surowce posiadają certyfikat MSC, który mówi o zrównoważonym rybołówstwie czyli takim, które nie zaburza naturalnej równowagi w ekosystemie morskim, a więcej o tym certyfikacie możecie co roku przeczytać na naszym Instagramie i Facebooku z okazji światowego dnia zwierząt.

Dużą zaletą jest rodzaj opakowania, które w pełni nadaje się do recyklingu (łącznie z w pełni zdejmowalną etykietą – nie klejoną, tylko termokurczliwą, w wyniku czego po rozcięciu bez problemu zdejmiemy ją z butelki). Sama butelka zrobiona jest z grubego, ciemnego szkła, więc nie ma się co martwić o migrację z opakowania. Wszystko to, plus ciemna, szklana butelka i nieprzepuszczająca światła etykieta gwarantuje, że znajdujący się w jej wnętrzu olej jest w pełni bezpieczny i zachowuje swoje właściwości i jeśli jest przechowywany w lodówce nawet do dwóch miesięcy po otwarciu.

Olej HolistaPets Omega3 Fish – testy

Sam olej ma słomkowy, przezroczysty kolor. Zapach łagodny dokładnie tak, jak podaje producent, smak ma być delikatny, ale w rzeczywistości dla mnie jest niemal bez smaku (spokojnie robiąc testy nie miałam COVID), dlatego też olej jest uwielbiany przez nawet bardzo wybredne psy, nieprzepadające za zapachem i smakiem ryby.  Paradoksalnie pomimo tego subtelnego smaku i zapachu, moim psom przez pierwsze dni po wprowadzeniu oleju do diety, czuć było rybą z pyszczka. Nie żeby mi to przeszkadzało, bo Donner całe życie jadł karmę rybną, więc przywykłam do śledziowych wyziewów, ale zaskoczyło mnie to biorąc pod uwagę naprawdę delikatny smak i zapach. Na szczęście po kilku dniach ich brzuszki przyzwyczaiły się do dodatku oleju, ale może zdarzyć się tak, że w Waszym przypadku rybie chuchy również się pojawią i zostaną z Wami na dłużej więc warto mieć to na uwadze, szczególnie jeśli ktoś nie przepada za tranowym zapachem z psiego pyszczka.

Dziewczyny jadły jedzenie dosmaczone olejem chętnie ani trochę im nie przeszkadzał, aczkolwiek jest to mocno indywidualna kwestia i może się okazać, że ten czy inny olej nie będzie psu smakował – np. mój kot nigdy nie jadł żadnego oleju z ryby, a polane nim jedzenie aż nim wzdrygało, a ponoć koty lubią ryby… Ale w zdecydowanej większości psy ogólnie lubią rybne oleje i powinny go chętnie jeść.

Co do samego oleju trochę obawiałam się reakcji Merci, bo ostatnio walczymy różnego rodzaju alergiami pokarmowymi (najsilniejszą reakcję alergiczną miała po karmach rybnych), ale różne oleje do tej pory jadła i było ok, jednak olej Holisa był pierwszym olejem z ryby, który podałam po wpadce z karmą rybną więc trochę się bałam jak zareaguje Na szczęście testy potwierdziły, że oleje rybne są spoko i że to nie do końca ryba musi być alergenem. Gdyby jednak stało się tak, że ten konkretny olej rybny uczula psa, a jego suplementacja jest niezbędna śmiało można spróbować zastąpić go olejem z kryla, tranem czy olejem z wątroby dorsza (wszystkie te produkty znajdziecie w ofercie Holista).

Podsumowując – olej HolistaPets Omega3 Fish jest produktem wartym uwagi, produktem z wyższej półki, o sprawdzonej, potwierdzonej jakości, którym warto zainteresować się szukając oleju Omega3 dla naszego psa.

Recenzja powstała przy współpracy z firmą Holista Sp. z o.o.

Ogółem: 492, dzisiaj: 1

You may also like

2 komentarze

nutra 17 marca 2022 - 13:09

jaki piękny model 😀 widać też że olej mu bardzo smakuje, bo nawet dozownik chce wylizać 😀 czy olejem ,,doprawiasz” tylko mokre karmy dla psów czy też można nim np. polać suchą karmę w misce? czy karma musi być wtedy od razu zjedzona, czy jak poleży przez cały dzień w misce to nic się jej nie stanie?

opublikuj
Amelia Bartoń - zamerdani.pl 18 marca 2022 - 09:54

Dzięki 🙂 Olej dodaję do każdego rodzaju karmy. Ja wychodzę z założenia, że karma musi być od razu zjedzona, nie zostawiam psom karmy w misce. Jeśli zostawiasz, to olej dodawałabym przed samym jedzeniem -stojąc cały dzień w cieple i w świetle dziennym (polana nim karma) – olej traci właściwości, będzie powodował rozmakanie granulek, co może powodować rozwój mikrobiologii w nich, może wabić insekty i ogólnie zarówno olej jak i karma tracą walory smakowo zapachowe.

opublikuj

Zostaw komentarz