Przez te wszystkie lata spędzone z moimi psami stosunkowo rzadko wychodziliśmy w miejsca publiczne, co spowodowane było problemami z zachowaniem Dosia i pracą nad nim. Przebywanie między ludźmi, mijanie psów i rowerów powodowało u niego stres i napady agresji, a i dla nas było to wyjątkowo trudne, bo jednak wychodzenie na spacer z psem problemowym wiązało się zawsze z krzywymi spojrzeniami innych osób, co dodatkowo potęgowało nasz stres, który przekładał się na psa. Na szczęście ten okres mamy za sobą i teraz cieszymy się radosnym, pozytywnym Donnerem, który towarzyszy nam niemal w każdym miejscu w które chcemy zabrać nasze psy.
Ale tak naprawdę świadome, miejskie i parkowe spacery uskuteczniamy od nieco ponad dwóch lat. W związku z tym podstawę naszych kompletów spacerowych stanowiły raczej komplety sportowe i trekkingowe, czyli to, co najlepiej sprawdza nam się w górach i w lesie. Przyszedł jednak czas, że zapragnęłam mieć coś miejskiego – stylowego, w czym możemy wyskoczyć na miasto na wakacjach i na co dzień. Coś co będzie spełniało swoje zadania – akcesoriów spacerowych, ale będzie za razem stylowe i ładne, w sam raz do letniej sukienki i kwiecistej koszuli M.
I tak w nasze ręce trafiły komplety od Nelson-X w skład których wchodzą: szelki guard, obroże i smycze przepinane z serii Floral Mesh. Dla Donnera wybrałam taśmę: nr 3 – tukany, a dla Eli: nr 1 – kwiaty.
Szelki Guard Nelson-X Floral Mesh wzorzyste
Szelki mają budowę typowych guardów i są regulowane w trzech obszarach i w pięciu miejscach: dwa w szyi, dwa w obwodzie brzucha i jedna regulacja na długości paska przedniego. Moje obydwa psy mają szelki w rozmiarze XL: szerokość taśmy: 3cm, obwód szyi: 45-60cm, obwód w klatce piersiowej: 50-80cm. Szelki są zakładane przez głowę i zapinane na dwie klamry w obręczy brzucha, i standardowo maja dwa kółeczka do podpięcia smyczy: nad łopatkami i na końcu szelek. (Czytaj więcej na stronie producenta.)
Obroża dla psa NELSON-X Floral Mesh
Obroże zapisane są na zapięcie typu ‘klik’ i też mam je w rozmiarze XL: szerokość taśmy: 2,5cm, obwód: 40-60cm. Moje psy stosunkowo rzadko noszą same obroże. Obroża jest raczej po to by przypiąć do niej adresatkę, ale fajnie jeśli stanowi komplet do psiego ubranka, szczególnie kiedy pies nosi na raz i szelki i obrożę. (Czytaj więcej na stronie producenta.)
Smycz przepinana Nelson-X Floral 200 cm
Smycz jest przepinana, posiada więc dwa karabińczyki, które pozwalają na jej regulację by dopasować ją najlepiej do naszych potrzeb. Szerokość taśmy ma 2,1cm, a całkowita jej długość to 200m, przy czym możemy ją skorcić do długości 150cm i 110cm zapinając na wszyte kółeczka. (Czytaj więcej na stronie producenta.)
Akcesoria są bardzo lekkie i mięciutkie, od spodu podszyte zieloną, siateczkowo-gąbkową i brudo-odporną tkaniną, która poszerza taśmy akcesoriów, nie zmieniając przy tym ich wagi ani miękkości. Główną zaletą owego podszycia jest to, że nie niszczy sierści psa, nie powoduje obtarć, ani odparzeń. Kolejną zaletą jest to, że szelki nie przekręcają się (przynajmniej na moich psach), a guardom się to zdarza.
Podobnie jest ze smyczą, która, choć dosyć szeroka jest niezwykle lekka i mięciutka. Bardzo przyjemnie trzyma się ją w ręce, a dzięki podszyciu taśma nie ma prawa nas obetrzeć ani odparzyć, nawet jeśli pies nas pociągnie i taśma przesunie nam się po dłoni.
Ja nasze komplety dostałam z plastikowymi klamrami, które na pierwszy rzut oka wydawały mi się wyjątkowo delikatne, jednak zupełnie nic z nimi się nie dzieje, więc mam nadzieję, że moje obawy są na wyrost. Nasze komplety wprawdzie są typowo miejskie, więc na spacerach po parkach psy raczej chodzą na luźniej smyczy, ale przeszły kilka testów „wiewiórki” i mimo że Elza wyjątkowo się starała, nie udało jej się zerwać karabińczyków ani okuć, a trzeba Wam wiedzieć, że szarpiąca się Elka jest niczym psi zaprzęg…
Tak więc pomimo moich obaw szelki okazały się być niezwykle wytrzymałe. Nie sprawiają dyskomfortu psom ani podczas spacerów, ani w trakcie swobodnego biegania. Taśmy szybko się czyszczą – wystarczy przetrzeć je zwilżonym, czystym zmywakiem kuchennym, co jest bardzo ważne szczególnie przy szelkach Eli, które mają jasny – seledynowy kolor, więc jak się nie trudno domyśleć bardzo łatwo go wybrudzić.
Komplet Floral Mesh od Nelson-X to bardzo fajny zestaw na codzienne spacery, który nie raz odwiedzi z nami okoliczne parki i miasta. I powiem Wam, że nie mogę doczekać się wiosny i końca pandemii. Kiedy włożę sukienkę, M. koszulę w kwiaty, nasze psy założą te szelki i pójdziemy do parku na przykład w Radziejowicach. Pochodzimy parkowymi alejkami, a potem siądziemy na dworze, by wypić kawę i zjeść ciasto w tamtejszej kawiarni.
Testy powstały przy współpracy z firmą Nelson-X , a wszystkie ich akcesoria możecie zobaczyć na stronie: https://nelson-x.pl/
2 komentarze
Mam szelki od Nelson-X i super się sprawdzają.
Dla mnie też są super!