Strona główna Gdzie na spacer Południowy szlak podlubelskich ruin

Południowy szlak podlubelskich ruin

autor Amelia Bartoń - zamerdani.pl

Jestem winna Wam jeden tekst jeszcze sprzed pojawienia się bliźniaczek w naszym domu. Pierwszy tekst z jesiennej edycji pieszej psiej turystyki po Lubelszczyźnie.

Dni słonecznych w tym roku można by policzyć na palcach u jednej ręki, tak więc korzystając z pierwszego i jedynego dnia bez deszczu w trakcie mojego sierpniowego urlopu, postanowiłam wyciągnąć mamę i Elcię na wypad po okolicznych ruinach zamków.

Na początku w planie były tylko ruiny w Bychawie, ale przeglądając zamki i pałace w okolicy, natknęłam się jeszcze na Ruiny Zamku Strzyżewickiego oraz Dwór Dłuskich w Niedrzwicy Dużej.

Zaczęłyśmy od Bychawy, parkując pod ruinami Spichlerza, których niestety nie dało się obejrzeć z uwagi na groźnie wybrzmiewającą tabliczkę „zakaz wstępu – grozi zawaleniem”. Tak więc udałyśmy się parkową ścieżką (przez poprzewracane po niedawnej wichurze, która przeszła nad Lubelszczyzną drzewa) w kierunku ruin. Jednak najpierw postanowiłyśmy wyspacerować Elę wokół położonego poniżej ruin zalewu. Pięknego miejsca na spacer z całą rodziną. Obejście zalewu nie jest długie i wraz z obejściem ruin wyszło nam jakieś 3km, ale jeśli ktoś lubi takie miejsca, to na pewno będzie usatysfakcjonowany.

Wróciwszy do auta, przemieściłyśmy się samochodem, 10km w stronę Strzyżewic, by odnaleźć ruiny zamku Strzyżewickiego, a właściwie kilku kamieni, które po nim pozostały. Niestety poza spacerem wzdłuż malowniczej łąki nie udało nam się odnaleźć nic związanego z ruinami, a to niespodziewanie znalazłyśmy tablicę informacyjną o trasie przyrodniczo – historycznej pt.: “Najpiękniejsze zakątki doliny bystrzycy na obszarze gminy Strzyżewice“. Niestety w Internecie niemal brak jakichkolwiek informacji o tej trasie wyłączając te na stronie gminy Strzyżewice. Ani jak jest długa, ani szczegółowej mapy trasy (niestety zamieszczone zdjęcie woła o pomstę do nieba), ale tak spodobał mi się ten projekt, że postanowiłam napisać do gminy z prośbą o udostępnienie lepszej mapy i w jakiś ładny dzień pokazać Wam są zapomnianą ścieżkę i 28 najpiękniejszych zakątków Bystrzycy. Niestety odpowiedzi nie dostałam i wychodzi na to, że po za okresem projektu gmina zupełnie olała temat ścieżki, co potwierdzają poniszczone i wyblakłe tablice i odeszła od pomysłu promowania regionu. A szkoda…

Kolejnym punktem naszej wycieczki był Dwór Dłuskich w Niedrzwicy Dużej. Niestety on również okazał się niewypałem, gdyż Dwór jest w rękach prywatnych i można go podziwiać tylko z drogi.

Jednak nie uważam, by była to nieudana wycieczka. Ruiny zamku w Bychawie są przepiękne, przypadkiem odkryłam trasę, którą koniecznie chcę przejść, no i zaliczyłam (jakby nie patrzeć) trzy zamki rzut beretu od mojego domu, o których istnieniu jeszcze kilka miesięcy temu nie miałam pojęcia.

Polecam i Wam poszukać ciekawostek w najbliższej okolicy. Ja w Lublinie mieszkam od dziecka, dopiero po trzydziestu latach widzę, jak bardzo nieznany i nieodkryty jest to dla mnie region.

https://archiwalna.strzyzewice.lubelskie.pl/trasa.html

Ogółem: 877, dzisiaj: 1

You may also like

2 komentarze

Melka blogerka 6 października 2021 - 17:14

Nawet nie wiedziałam, że tak urokliwe ruiny są w Bychawie 😀

opublikuj
Amelia Bartoń - zamerdani.pl 7 października 2021 - 17:54

Ja też nie, a mieszkam jakieś niespełna 30km od nich od ponad 30lat Lubelszczyzna jest dla mnie zupełnie nie odkryta!

opublikuj

Zostaw komentarz