Skąd ten tytuł? Postawiłam wszystko na jedną kartę. Zrezygnowałam z pracy, by zrealizować marzenia. Otworzyć w przyszłości psią szkołę i pracować z psami. Pierwszy krok poczyniony, teraz tylko pilnie się uczyć na dwóch tygodniowych zjazdach. Pakujemy się i jutro wyjeżdżamy na cały tydzień na kurs instruktorski szkolenia psów w Centrum Kynologicznym Canid! Będziemy się pilnie uczyć i szkolić w malowniczej okolicy Szlaku Orlich Gniazd. Mam nadzieję, że będziemy mieli trochę wolnego czasu by pojechać z psem w plener, bo już upatrzyłam w okolicy kilka wartych obfotografowania miejsc. Laptop na notatki wzięty, kajecik i długopis ‘ręczny’ na wszelki wypadek także. Pies spakowany: klatka, łóżko, zabawki, jedzenie i akcesoria treningowe. Ja mam trochę mniejszy pakunek. Trochę ciuchów, dwie pary butów i aparaty. Don-mobil po ogólnym przeglądzie i pora ruszać w świat! Wybaczcie mi brak postów w najbliższych dniach. Sami rozumiecie – pewnie nie będzie jak. Pora spełnić marzenia!
Rzuć wszystko, spakuj psa i jedź spełniać marzenia!
napisane przez Amelia Bartoń - zamerdani.pl
7,K
Ogółem: 551, dzisiaj: 1
Amelia Bartoń - zamerdani.pl
Mam dość specyficzne poczucie humoru, stosuję dużo ironii (zazwyczaj autoironii) oraz przenośni - nie odbieraj wpisów dosłownie i osobiście! Są to moje indywidualne przemyślenia i nie musisz się z nimi zgadzać, dlatego przed rozpoczęciem czytania wpisów skonsultuj się z weterynarzem lub behawiorystą, gdyż każdy wpis niewłaściwie zrozumiany grozi utratą zdrowia. Niewskazane dla osób bez dystansu. Substancja czynna: subiektywne ocenianie świata i osobiste przemyślenia. Czytane w nadmiarze mogą powodować frustrację i chęć hejtu. Czytasz na własną odpowiedzialność!
poprzedni post
To się nazywa wymuszanie!
następny post
6 komentarzy
Powodzenia! Rynek jest trudny, a konkurencji z dnia na dzień coraz więcej, więc to rzeczywiście ryzykowny krok. Czy po kursie Canid otrzymuje się certyfikat MEN?
Robię to bardziej dla siebie niż pod rynek 😉 Patrząc na to jak dosłownie każdy zakłada psią szkołę, bo zrobił weekendowy kurs korespondencyjny, albo ‘ma doświadczenie’, bo miał psa – to strach się bać szkolić psa u obcych, a i do szkół co są na rynku od lat mam mieszane uczucia po odbyciu kursów. Nie dają certyfikatu MEN (chyba, ale obstawiam, że nie). Traktuję to bardziej jako obóz z psem, bo tak naprawdę żadne szkolenie i kurs nic nie dadzą, jeśli nie ma się praktyki realnej i prawdziwego doświadczenia. Dlatego to jest bardziej dla mnie potwierdzenie, że mogę, a w rzeczywistości dalej muszę zapierniczać po różnych innych szkoleniach, kursach i seminaiach by zdobyć jak najwięcej doświadczenia, praktyki i podpatrzeć specjalistów lub na pseudo-fachowców, by wiedzieć czego nie robić. To jedyny sposób. 😉
Powodzenia! Życzę wytrwałości w dążeniu do celu. 😀 Bo jeżeli mamy możliwość spełnia swoich marzeń to powinniśmy to wykorzystać.
Moje marzenia też są związane z psami, ale na razie nie stać mnie na ich spełnienie 🙁
Powodzenia! Trzymam kciuki za sukces! 🙂
Powodzenia! Spełniajcie marzenia! 🙂
Powodzenia 😀 Kształć się, nie ma nic lepszego jak inwestowanie w siebie i swojego psa jednocześnie. 😉