Domowe sposoby na psi sprzęt do biegania.

Siadłem sobie odpocząć i popatrzeć na wodę…

W artykule poświęconym Canicross pisałam o profesjonalnym sprzęcie do biegania z psami – takim który jest najwygodniejszy dla nas i dla psa. Jednak zdaję sobie sprawę, że dla większości osób jest to wydatek zbędny i świetnie poradzą sobie bez niego, nie tracąc radości z biegania z psem. Dlatego też dzisiaj napiszę o kilku ciekawych rozwiązaniach z tego co każdy właściciel ma w domu – czyli smyczy, która na początku spokojnie zastąpi pas maszera.

Zacznijmy od tego że każdy na pewno próbował biegania z psem, przywiązując się do smyczy na zasadzie owinięcia talii i przełożenia karabińczyka przez rączkę. Wolny koniec podpinaliśmy do psa i gotowe. Ręce wolne – można biec. Na pewno, też szybko odczuliście minusy tej metody. Po pierwsze smycz boleśnie wbijała się podczas ciągnięcia w talię, po drugie zaciskała się na naszym brzuchu kiedy pies ciągną, a kiedy nie ciągnął rozsuwała się i spadała.

Zanim kupiłam pas maszera musiałam sobie z tym poradzić, więc wymyśliłam poniższy sposób na wyeliminowanie, przynajmniej częściowe, tych niedogodności.

1. Smycz zamiast owijać w talii czy na biodrach, przekładamy przez szlufki w spodniach – dzięki temu rozwiązaniu smycz nie będzie się zsuwała, będzie ciągnęła nas mniej więcej za biodra, więc nie będziemy tak dotkliwe odczuwali tego, że wbija nam się w ciało. Dodatkowo wąskie szlufki uniemożliwią przesuwanie się smyczy na boki, przez co ograniczy jej zaciskanie się.
2. Smycz z kółeczkami (taka co z jednej i drugiej strony ma karabińczyk i kilka kółeczek do regulowania długości).
   Przekładamy ją jak powyżej przez szlufki spodni z tym, że tylny karabińczyk zapinamy do środkowego kółeczka. Smycz trzymając się na szlufkach nie spadnie nam podczas biegu, a ten sposób zapięcia uniemożliwi jej zaciskanie się. Drugi karabińczyk zapinamy do psa i gotowe.
3. Całkiem dobrym rozwiązaniem jest też bieganie z plecakiem, który ma do zapięcia pas na biodrach (niektóre plecaki trekkingowe mają odpinany ten pas, wówczas zyskujemy namiastkę pasa maszera, przypinając do niego smycz.
4. Ostatnim testowanym przez nas sposobem była saszetka treningowa na smakołyki Tixie na pasie. Jak w przypadku plecaka można podpiąć do niej smycz, jednak przy większym psie zapięcie nie wytrzymuje szarpnięcia (urwało się )

Szelki Patento Dog Jockey

Jeszcze krótko o szelkach. W poprzednim artykule polecałam sledy, jednak pamiętajmy, że do amatorskiego biegu sprawdzi się każdy rodzaj szelek, a nawet zwykła skórzana obroża ważne tylko żeby nie była zaciskowa. Należy pamiętam że szelki typu sled służą tylko do ciągnięcia. Nie sprawdzą się na spacerach, czy podczas innych zabaw ze względu na to,że na tych szelkach nie mamy prawie żadnej kontroli nad psem, a kiedy pies nie ciągnie lub my ciągniemy jego, szelki same zsuwają się z psa i pies łatwo się wyswobodzi.

To tyle krótkich porad.

• Canicross – początki
• Sprzęt do biegania
• Bieganie z psem
  
• Nasz sprzęt do biegania
• Warsztaty z canicross
• Rafał Śmiałkowski opowiada o canicross