Kiedy będę zmieniała miejsce zamieszkania najbardziej będę tęskniła za weekendowymi spacerami nad Zalewem.
Może nie jest to najbardziej urolkiwe miejsce w Lublinie, może w sezownie są tu tłumy nieoagrniętych ludzi, rowerzyści starają sie rozjechać wszystkich i wszystko, cena parkingów jest z kosmosu, a przy zbyt wysokiej temperaturze sam zbiornik potrawi zalatywać szambem… ale niewątpliwie jest to jedno z moich ulubionych miejsc na spacery.
Z rana, abo wieczorami jest tu spokój i cisza i można posiedzieć samemu ze swoimi myślami i psem. Na prawdę będzie mi tego brakowało w Grójcu.
I mimo, że od 3 lat jest to nasze ulubione miejsce spacerowe (wcześniej był nim las) Zalew ciągle odkrywał przed nami nowe magiczne zakątki i nowe wspaniałe miejsca.
Szkoda tylko, że zalewowa woda, a raczej glony z niej i inne substancje, tak silnie uczulają Donnera. Ten wielki, wspaniały akwen marnuje swój potencjał przez brak odpowiedniego zagospodarowania…
Co by jednak nie mówić, na spacer z psem nadaje się idealnie i Ci co byli to wiedzą.
16 komentarzy
Super miejsce i fajne zdjęcia. Musimy się tam kiedyś wybrać 🙂
Musicie, tylko na wodę uważajcie, bo 90% psów uczula ;/
Moja szcześliwe w tych 10% ale uważać faktycznie trzeba bo nawet delikatniejszych ludzi uczula
Bo Ty masz niezniszczale pisiaki! 🙂 To tylko ‘francuskie pieski’ mają takie probem ;/
Niestety nie takie nie zniszczalne meszki nasz zeżarły i i wszysycy sie drapiemy 😛
O jak pięknie, uwielbiam chodzic nad stawy, jeziora no cos pięknego! A jeszcze jak i pies pływa … 😀
Wpadłam pierwszy raz, ale bede cześciej zaglądać, thindogs.wordpress.com
Ja tak samo.. tylko kąpać psa nie mogę bo mi potem alergik choruje 🙁
Przepiękne miejsce! Fajne zdjęcia- wyraźne, świetne kolory:-)
Zostąłam mistrzem fotografii 😀
Przepraszam, że tak od czapy, ale mać moja prywatna właśnie wysłała mi to Twoje zdjęcie https://scontent-arn2-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xtf1/v/t1.0-9/11751423_1723882631172586_4762094699009552409_n.jpg?oh=abe71cc2d5a10fb7ba56f55725b2c324&oe=564F4DCC z dopiskiem “Prawie jak Szila”, bo kilka dni temu moja prywatna owczarka wyglądała o tak: https://www.facebook.com/photo.php?fbid=1007058405991693&set=a.808689362495266.1073741825.100000626288892&type=1&theater 😀
Piękna! Mamy ten sam model kapoku 😀
Spacer wygląda na udany, super miejscówka 😉
| http://www.mundkowaferajna.blogspot.com |
Spacer zawsze jest udany, o ile nie wypadnie na nas niespodziewnie pies i nas nie zaatakuje
Spacer zawsze jest udany, o ile nie wypadnie na nas niespodziewnie pies i nas nie zaatakuje 🙂
Piękna psina! Też mam owczarka, na spacery mam zawsze przygotowane wygodne buty i odpowienie skarpety, bo chodzę naprawde wiele kilometrow.
Super!