Stop drapaniu!

Właśnie ruszyła trzecia edycja kampaynii Stop Drapaniu, organizowanej przez Towarzystwo Weterynaryjne (o zeszłorocznej możecie przeczytać tutaj). Akcja ma za zadanie uwrażliwić właścicieli psów na problem uporczywego drapania ich pupili, które dość często są ignorowane, a nieleczone mogą prowadzić do wielu poważnych schorzeń fizycznych – np. rozlizywanie łap, wygryzanie ogona, a dalej nawet do szeroko pojętych problemów psychicznych – uporczywe swędzenie i ból powodują zmiany emocjonalne i behawioralne, które wpływają na zachowanie naszego psa.

Uporczywe drapanie się psa może mieć wiele przyczyn, jednak nigdy nie można go lekceważyć. Najczęściej drapanie opiekunom psów kojarzy się z pojawieniem się pcheł, jednak w dzisiejszych czasach kiedy domowe zwierzęta są systematycznie zabezpieczane przed pasożytami zewnętrznymi ryzyko pojawienia się pcheł jest znikome. Niestety coraz częściej naszym milusińskim dokuczają inne dolegliwości objawiające się drapaniem.

Do jednych z nich należy alergia, wywoływana zarówno podawanym przez nas jedzeniem (tzw. pokarmowa) lub wynikająca ze środowiska w którym pies żyje np.: trawy czy zbiorniki wodne w których się kąpie.

Jeśli twój pies często się drapie, liże, ociera lub gryzie łapy, nie ignoruj objawów –  to może być alergia! Wystartowała III edycja ogólnopolskiej akcji społeczno-edukacyjnej ,,STOP DRAPANIU’’. Kampania jest prowadzona przez warszawską Fundację Towarzystwo Weterynaryjne a wspiera ją firma ZOETIS Polska. Projekt porusza problem uporczywego drapania u psów, które może być zwiastunem wielu poważnych chorób.

Poza uporczywym drapaniem pupila, podczas alergii bardzo często możemy zaobserwować problemy z uszami (do najczęstszych należą: zaczerwienienie, brzydki zapach czy zwiększona ilość wydzielanej woskowiny), ropiejące oczy i zmiany skórne przypominające obtarcia – hot spoty oraz pojawienie się „łupieżu”.

Alergię pokarmową wywołuje nadmierna reakcja układu odpornościowego, na uczulający składnik pożywienia. Do jej najbardziej charakterystycznych objawów należą świąd oraz pojawiające się w jego następstwie zmiany skórne. Ostrą postać, jest najbardziej uciążliwa dla zwierzaka i drastycznie wpływa na pogorszenie jakości jego życia. Wówczas pies obsesyjnie się drapie, wydrapując duże powierzchnie sierści i skóry, co prowadzi do powstawania ran.  Zwierzę może również lizać miejsca dotknięte chorobą (łapy, pachwiny, brzuch, boki ciała).

Alergia pokarmowa to także kłopoty żołądkowo jelitowe zwierzęcia, objawiające się wymiotami czy biegunką wpływające na pogorszenie kondycji fizycznej i psychicznej psa. Dodatkowo uporczywe swędzenie może prowadzić do niepokoju i napięcia psychicznego, które pies rozładowuje poprzez uporczywe wylizywanie, miejsca często oddalonego od tego, które faktycznie mu doskwiera. Wylizywanie, prowadzi do poważnych problemów, takich jak np. zupełna utrata włosów czy niegojące się rany.

Przewlekłe swędzenie może wywoływać rozdrażnienie u psa, co dość często zdarza się w chorobie atopowej. Dzieje się tak nie tylko dlatego, że swędzenie może każdego „doprowadzić do szału”, ale też z tego powodu, że układ odpornościowy (atopia to zaburzenie właśnie w tym obszarze) i układ nerwowy są ze sobą bardzo mocno powiązane. Nie jest zatem wcale niezwykłe, że pies dotąd świetnie komunikujący się z własnym gatunkiem i uwielbiający zabawy z innymi psami, staje się nerwowy lub wręcz agresywny w kontaktach z pobratymcami. Może też być o wiele mniej tolerancyjny gdy się go dotyka, głaszcze albo w jakikolwiek sposób zakłóca jego spokój.

Ważne zatem, żeby czujnie obserwować swojego psa i w razie pojawienia się podejrzanych dla nas objawów, udać się do lekarza weterynarii. W momencie, gdy ten potwierdzi schorzenie, należy podjąć odpowiednie kroki.

W przypadku alergii pokarmowej warto pomyśleć o specjalnej diecie eliminacyjnej, wykluczającej z jadłospisu czworonoga, uczulające go składniki. Żywienie możemy prowadzić na dwa sposoby, przygotowując posiłki samodzielnie lub stosując karmy zawierające tzw. hydrolizowane białka, które nie wywołują reakcji alergicznej u psa.

Czasem jednak ciężko jest wyeliminować wszystkie alergeny, co dodatkowo utrudnia częste współistnienie alergii pokarmowych z atopowym zapaleniem skóry. Warto zatem podkreślić, że na rynku dostępne są również nowoczesne i bezpieczne metody farmakologicznego leczenia alergii u zwierząt, które znaczenie podnoszą komfort życia czworonoga – eliminując uczucie świądu.

W leczeniu atopii zazwyczaj stosuje się leki sterydowe, które mają także wpływ przeciwbólowy i oddziałują na nastrój zwierzęcia. Z drugiej strony wiele leków stosowanych przy zaburzeniach emocjonalnych ma działanie przeciwświądowe. W dodatku zmniejszenie, dzięki lekom psychotropowym, subiektywnego uczucia niepokoju może sprawić, że objaw (wylizywanie pewnego miejsca na skórze) ustąpi, mimo że ból lub uogólniony świąd są dalej obecne. Tak więc w obu przypadkach może się zdarzyć poprawa po leczeniu, chociaż nasze założenie co do przyczyny objawów nie było słuszne.

Więcej informacji znajduje się na stronie www.stopdrapaniu.pl. Właściciele czworonogów mogą tam dowiedzieć się m.in. jak rozpoznać pierwsze objawy alergii, gdzie szukać pomocy dla swoich pupili (lista sprawdzonych gabinetów weterynaryjnych) oraz znajdą specjalny test, który zbada czy ich pies ma problem z uporczywym drapaniem.

Dodatkowe wsparcie dla tegorocznego projektu będzie stanowiła ogólnopolska akcja edukacyjna w szkołach podstawowych. Fundacja Towarzystwo przeprowadzi pogadanki na terenie całej Polski pod hasłem ,,W zdrowiej skórze zdrowy zwierz’’. Zajęcia poprowadzą lekarze weterynarii. Pierwsze spotkania odbędą się w Warszawie, Radomiu, Gdańsku, Katowicach, Mrągowie, Ełku i Szczecinie.

^{Tekst powstał w oparciu o materiały Towarzystwa Weterynaryjnego.}