Wołowina – Belcando GF

autor Amelia Bartoń - zamerdani.pl

Zawsze, kiedy ktoś pyta mnie o najlepszą karmę dla psów, odpowiadam, że najlepsza to ta, która najlepiej służy naszemu psu. Kierując się samej tą zasadą moje psy karmię na co dzień karmą, która im najbardziej spakuje i najlepiej służy. Której granulki dostosowane są do możliwości moich psów, a przy tym jestem w stanie co miesiąc kupować dwa duże worki nie  bankrutując, a zarazem nie oszczędzając na jakości. Karmię psy karmą, na której czują się dobrze, mają zdrowe kupy, piękny wygląd sierści, są w super kondycji, a badania to wszytko potwierdzają. Te wszystkie cechy karmy idealnej – idealnej dla moich psów – spełnia marka Belcanod z linią GF.

Elza całe życie praktycznie jest na Belcando, w jej przypadku Salmon ze względu na maleńkie granulki (mniejsze niż kocie), co nie przeszkadza Eli, każdą rozgryźć i dokładnie przeżuć. Donner dla odmiany jest na Oceanie, który ma granulki jak 5zł, w efekcie czego psi łakomczuch, chcąc nie chcąc musi je gryźć, a nie łykać w całości. Oczywiście wielkość granulek to tylko jeden z czynników, choć dość istotny, bo Ocean z uwagi na wielkość idealnie sprawdza się na treningach i spacerach. Same karmy bardzo szanuję ze względu na skład i produkcję, którą miałam okazję zobaczyć, co jeszcze bardziej przekonało mnie do tej karmy, bo nie muszę zastanawiać się, czy to, co napisano na opakowaniu to prawda, czy elegancko zapisane chwyty reklamowe.

I tak karma Belcando towarzyszy nam od ponad 3 lat i choć raz na jakiś czas testujemy coś innego, to zapas tych karm zawsze stoi u mnie w schowku.

W tym roku tak dobrze znane mi karmy Belcando mocno się zmieniły. Na pierwszy rzut oka widzimy zmianę w opakowaniu, które swoją prostotą designu pięknie buduje spójność marki z drugą linią – Mastercraft. Drugą zmianą jest dodanie zapięcia strunowego w dużych workach, którego niemal wszystkim brakowało. Ale to tylko zmiany zewnętrzne, bo prawdziwą rewolucję karmy przeszły od wewnątrz i choć nigdy nie narzekałam na skład Belcando GF z dużą radością przyjęłam informację o zmianie składu i większym procentowym udziale mięsa. Jak zmienił się skład, pokażę Wam na przykładzie ulubionej karmy Eli, czyli Salmona.

„Stary” Salmon GF „Nowy” Salmon GF

Skład: świeży łosoś (30 %); amarantus (16,5 %); skrobia ziemniaczana; mąka grochowa; mączka z łososia (8,5 %); mączka rybna z ryb morskich (7,5 %); zooplankton morski, mielony (kryl, 4,5 %); olej z łososia (2,5 %); olej roślinny (palmowy, kokosowy); ekspeler z pestek winogron; drożdże piwne suszone (2,5 %); strąki szarańczynu strąkowego, suszone; łosoś, hydrolizowany; nasiona szałwii; wysłodki buraczane suszone odcukrzone; fosforan dwuwapniowy; chlorek sodu; chlorek potasu; zioła, suszone (ogólnie: 0,2 %; liście pokrzywy, korzeń goryczki (gencjany), centuria, rumianek, koper włoski, kminek, jemioła, krwawnik pospolity, jeżyna); juka kalifornijska

Skład: Świeży łosoś (40%); amarantus (16%); Skrobia ziemniaczana; Mąka grochowa; Mączka rybna z ryb morskich; Mączka z łososia; Zooplankton morski, mielony (kryl, 5%); Drożdże piwne, suszone (2,5%); Olej z łososia; Wytłok z pestek winogron; Strąki chleba świętojańskiego, suszone; Łosoś hydrolizowany; Nasiona Chia; Suszona pulpa buraczana, pozbawiona cukru; Fosforan dwuwapniowy; Olej szafranowy; Zioła suszone (ogółem: 0,2%; liście pokrzywy, korzeń goryczki, centuria, rumianek, koper włoski, kminek, jemioła, krwawnik pospolity, liście jeżyny); Chlorek potasu; Chlorek sodu; juka kalifornijska
Składniki analityczne: białko 25,5 %; zawartość tłuszczu 15,0 %; popiół surowy 7,3 %; włókno surowe 3,6 %; wilgotność 10,0 %; wapń 1,2 %; fosfor 0,9 %; sód 0,35 % Składniki analityczne: Białko 25%; Zawartość tłuszczu 15%; Popiół surowy 7,3%; Włókno surowe 3,6%; Wilgotność 10,0%; Wapń 1,2%; Fosfor 0,9%; Sód 0,35%

Jednak dzisiejsza recenzja skupia się na innej karmie – mianowicie na nowym smaku Wołowinie GF. Testować miał Donner, jednak z powodu niedawnej choroby i problemów z układem trawiennym uznałam, że Donner zostaje na Oceanie i choć podawałam psom wszystkie smaki Belcando i nigdy nie pojawiały sie po nich, żadne problemy to uznałam, że lepiej by testy wołowiny przeprowadziła Ela.

Ale zanim dotrzemy do wołowiny, opowiem Wam historię nowego Salmona. Elza, przebywając w Lublinie na święta i podczas leczenia Donnera miała pod dostatkiem karmę Belcando Active, więc kiedy pojechaliśmy nad morze Elza z nieukrywaną radością czekała, aż w końcu dostanie swojego ulubionego Salmona. Nie spodziewała się jednak, że to już nie będzie ten sam Salmon… Nasypałam chrupki do miski i podałam Pannie Elzie. Zadowolony terrier wziął do pyska porcje chrupek, po czym ewidentnie chrupki zaczęły jej rosnąć w pysku. Wypluła chrupki, oglądając i obwąchując je bardzo dokładnie. Co ja co, ale jeśli chodzi o te chrupki, to Elza jest straszną konserwą. Przez dwa dni jedzenie wyglądało następująco – suka brała po jednej chrupce do pyska, rozgryzała, wypluwała i oglądała, a następnie zjadała. Mielimy z M. straszny ubaw, choć obawialiśmy się, że będziemy musieli wykupić ze wszystkich magazynów pozostałości starego Salmona, bo co teraz suka będzie jadła? Na szczęście po dwóch dniach Elza przekonała się do swoich nowych chrupek i chyba je zaakceptowała.

Co śmieszniejsze nie miała żadnych problemów z jagnięciną, której próbki dostała czy też z wołowiną. Nowe, inne karmy zupełnie nie przeszkadzają, ale zmiany w „świętości” – karmy według Eli idealnej, nie mogły przejść obojętnie, ale ważne, że się przekonała.

Tak jak pisałam, wołowina zagościła w misce Eli bez żadnego problemu i choć dużo dłużej schodzi jej z jedzeniem (chrupki są większe) to ten smak został w pełni zaakceptowany.

Kształt granulek wołowiny trochę przypomina mi „wygładzonego” Mastercrafta, a rozmiarami jest od niego ciut większy, choć najbliżej im do Belcando Adult lamb&rice. Kolor mają stosunkowo blady i są dość suche w dotyku oraz mało tłuste. Zdecydowanie mniej pachną też niż karmy rybne, ale to raczej oczywiste.

Belcando Wołowina GF
Skład: Świeże mięso wołowe (40%); amarantus (18%); Skrobia ziemniaczana; Białko Wołowe, Suszone (12,5%); Mąka grochowa; Mączka rybna z ryb morskich (2,5%); Zooplankton morski, mielony (kryl, 2,5%); Drożdże piwne, suszone; Strąki chleba świętojańskiego, suszone; Wytłok z pestek winogron; Fosforan dwuwapniowy; Suszona pulpa buraczana, pozbawiona cukru; Olej z łososia; Olej szafranowy; Drożdże hydrolizowane; Nasiona Chia; Chlorek sodu; Chlorek potasu; Zioła suszone (ogółem: 0,2%; liście pokrzywy, korzeń goryczki, centuria, rumianek, koper włoski, kminek, jemioła, krwawnik pospolity, liście jeżyny); juka kalifornijska.
Składniki analityczne: Białko 23,5%; Zawartość tłuszczu 13%; Popiół surowy 7%; Włókno surowe 3,5%; Wilgotność 10%; Wapń 1,3%; Fosfor 1,0%; Sód 0,35%

Wołowina to długo oczekiwany, brakujący smak w linii Belcando GF, który na pewno szybko znajdzie swoich miłośników. Osobiście nie mogę się doczekać, kiedy pudło ze starym Oceanem się skończy, bo jestem bardzo ciekawa reakcji Donnera na nową jakość karmy. Czy w ogóle to zauważy, czy tak jak Ela uzna, że nie powinno się zmieniać tego, co jest dobre.

Co by nie mówić zmiana składu i podniesienie procentowego udziału mięsa będzie dla wielu osób bardzo miłą zmianą na którą wiele osób liczyło.

Karmy Belcando jak zawsze możecie zamówić w sklepie pets4live.

Testy przeprowadzone w wyniku współpracy ambasadorskiej z Belcando Polska

Przeczytaj więcej o kamach Belcando:

Ogółem: 922, dzisiaj: 1

You may also like

2 komentarze

Vetclub 5 marca 2020 - 20:09

U nas słabo się sprawdziło, ale mamy psiaka o delikatnym żołądku 🙂

opublikuj
Amelia Bartoń - zamerdani.pl 6 marca 2020 - 07:50

Zawsze to powtarzam, że nie ma karm uniwersalnych i trzeba wszystko dopasować pod psa. 😉 U nas też jest kilka karm, którymi wiele osób się zachwyca, a moje psy zupełnie ich nie przyswajają. Na szczęście na rynku jest taki wybór, że każdy znajdzie coś dla siebie. 😉

opublikuj

Zostaw komentarz